Przeżywając niekorzystną sytuację finansową, Olsztyńskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (PWiK) od wielu lat stara się o zgodę na zwiększenie cen wody od organizacji Wody Polskie. Pierwsza połowa obecnego roku okazała się szczególnie trudna dla PWiK w Olsztynie – strata firmy w tym okresie osiągnęła prawie 3 miliony złotych.

Nasza redakcja informowała na temat przyszłości PWiK już w kwietniu, w artykule zatytułowanym „Czy Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji odbije się od dna?”. Niestety, początek tego roku nie przyniósł znaczącej poprawy – od stycznia do czerwca strata wyniosła około 3 miliony złotych.

W kwietniu skonsultowaliśmy się z rzeczniczką prasową PWiK w Olsztynie, Anitą Chudzińską, aby zrozumieć źródło tych problemów. Chudzińska wyjaśniła, że głównym powodem jest niesprawiedliwa polityka „deregulatora”, który nie zgadza się na nawet symboliczne podniesienie stawek za wodę.

Chudzińska wskazała również na inne czynniki wpływające na trudną sytuację firmy, takie jak konflikt na Ukrainie, pandemia oraz decyzje podejmowane przez Radę Polityki Pieniężnej. Ostatnia podwyżka cen wody w Olsztynie miała miejsce w 2018 roku i od tamtej pory firmy apelowały o podniesienie cen, biorąc pod uwagę rosnące koszty energii i płace pracowników.