Obecnie w większości hoteli standardem jest przygotowywanie dla gości małych kosmetyków do mycia, ręczników, szlafroka i jednorazowych kapci. Turyści bardzo często zabierają te produkty do domów, jednak nie wszystkie rzeczy faktycznie można przywłaszczyć. Wyjaśniamy, co lepiej zostawić w pokoju hotelowym.

Szlafroki i ręczniki nie są produktami na wynos

Od lat trwa dyskusja na temat, co można, a czego nie można wynosić z pokoi hotelowych. Jedni uważają, że w ogóle nie powinno się zabierać hotelowych kosmetyków i drobiazgów, a inni wręcz przeciwnie, utrzymują, że w przeciwnym razie te produkty zostaną wyrzucone. Faktem jest, że za zabranie jednorazowych kapci, czy kosmetyków nie zrobimy sobie wstydu, ani problemów. Sytuacja wygląda inaczej, gdy zapragniemy przywłaszczyć sobie szlafrok, ręcznik, pościel, czy wieszaki. Jeśli wydaje Wam się zaskakujące, że ktoś chce zabrać z hotelu pościel, to warto wiedzieć, że z pokoi hotelowych znikają także… telewizory i ekspresy do kawy. A przecież wydaje się logiczne, że nie są to pamiątki dodawane gratis do pobytu w danym obiekcie. Nawet jeśli jest to hotel bardzo luksusowy.