Decydujące starcia o udział w 1/16 finału mistrzostw Polski juniorów młodszych odbyły się niedawno. MDK Bartoszyce, w walce o to upragnione miejsce, pokonał Szczypiorniaka z Olsztyna nie jeden, ale dwa razy. Dzięki tym zwycięstwom, już niedługo drużyna z Bartoszyc będzie miała okazję zmierzyć się na boisku w Gdańsku z reprezentacjami Wybrzeża, MKS Grudziądz oraz KPR Gryfino.

Początek pierwszego meczu barażowego, który odbył się na własnym terenie MDK Bartoszyce, był obiecujący dla gospodarzy. Już w 10. minucie osiągnęli oni komfortową przewagę 7:3 dzięki celnej próbie Filipa Wojtkiewicza. Zdobyte punkty tylko pogłębiały przewagę Bartoszyc – w 22. minucie było już 12:6 po udanym rzucie Michała Kaliczyńskiego.

Jednak druga połowa spotkania należała do gości. Szczypiorniak z Olsztyna rzucił cztery bramki z rzędu, doprowadzając do remisu 14:14. To nie był koniec problemów dla zespołu z Bartoszyc. W 45. minucie meczu goście prowadzili już 18:16.

Trener MDK Bartoszyce, Jarosław Klimko, tłumaczył ten trend na korzyść przeciwników krótką ławką rezerwowych swojego zespołu. W pewnym momencie musiano dokonać zmian w składzie, aby dać chwilę wytchnienia podstawowej drużynie. Do gry wprowadzano młodzików, którzy nie byli jeszcze w pełni przygotowani na rywalizację z doświadczonymi juniorami młodszymi.

Jednak końcówka spotkania należała do MDK. Zespół w 55. minucie odrobił straty i objął prowadzenie 22:21 po udanym rzucie Oskara Sowińskiego. Przewaga ta została utrzymana aż do końca – w 59. minucie po bramce Michała Kaliczyńskiego było już 25:22 dla gospodarzy. Było więc jasne, że MDK Bartoszyce wygra to spotkanie.

Prowadzeni przez Klimka zawodnicy zdołali zdobyć dwubramkową przewagę przed meczem rewanżowym, co daje im solidne podstawy do dalszych gier.