Policjanci z Wydziału Drogowego w Bartoszycach zatrzymali nietrzeźwego kierowcę volkswagena na trasie Sątopy-Bisztynek w powiecie bartoszyckim. Mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Co gorsza, pijany kierowca przewoził pasażerów: swoją żonę oraz 3-letniego synka. Kobieta także była pijana.

Zaskakujący finał kontroli drogowej

Policjanci patrolujący ulice powiatu bartoszyckiego zatrzymali do kontroli osobowego volkswagena. Wewnątrz auta znajdował się 56-letni kierowca, mieszkaniec Olsztyna, wraz z żoną i 3-letnim dzieckiem. Rodzina wracała do Olsztyna, jednak nie była to odpowiedzialna podróż. Kierowca pojazdu miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a jego żona 2 promile. Trudno uwierzyć, że pijani rodzice bez lęku przewozili w aucie malutkie dziecko. Wypadek był kwestią czasu, na szczęście policjanci zjawili się w samą porę. 3-latek trafił pod opiekę osoby z rodziny, a rodzice będą mieli sprawę w Sądzie Rodzinnym. Co więcej, 56-latek był poszukiwany z powodu nieopłaconej kary grzywny. Prosto z trasy przewieziono go do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwiał, trafił do zakładu karnego.