Bartoszyce podjęły się modernizacji monitoringu miejskiego. Na wniosek jednego z radnych zdecydowano o zainwestowaniu w większe ilości kamer i fotopułapek. Pomysł spotkał się z ogólnym entuzjazmem i dał nadzieję na skuteczną walkę z wandalami, którzy nieustannie zaśmiecają miasto i niszczą publiczne mienie.
Fotopułapki, kamery monitoringu i straszaki pojawią się w Bartoszycach
Bartoszyce otrzymały 100 tys. zł dofinansowania w ramach rządowego programu walki z wandalizmem i przestępczością. Pieniądze wydano na zakup mobilnych fotopułapek. Zgodnie z zapewnieniami urzędników, w mieście będzie więcej kamer monitoringu. Pojawią się także straszaki, których nie sposób odróżnić od prawdziwych kamer. Tego typu sprzęt ma zniechęcić wandali do antyspołecznych aktywności. Dużo emocji wzbudzają również urządzenia mobilne, które będą mogły monitorować różne części miasta. Miasto zakupiło 3 mobilne fotopułapki, ale w przyszłości będzie ich więcej. Radni są zgodni, że tego typu urządzenia mogą zwiększyć bezpieczeństwo w mieście, a także zniechęcać ludzi śmiecących na ulicach Bartoszyc. Podczas tegorocznej akcji sprzątania świata uzbierano 3600 kg śmieci.