W ostatni weekend, na drogach powiatu bartoszyckiego, miały miejsce dwa zdarzenia drogowe, w których za kierownicą siedzieli nietrzeźwi kierowcy. W trakcie interwencji policyjnej, która miała miejsce w piątek, mężczyzna kierujący fordem stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego zdarzenia, auto uderzyło w latarnię i uszkodziło ogrodzenie należące do pobliskiego zakładu pogrzebowego.
Ten incydent miał miejsce 2 lutego 2024 roku, tuż przed godziną 21:00, niedaleko ronda imienia św. Brunona w Bartoszycach. W trakcie interwencji policyjnej okazało się, że ten sam kierowca wcześniej spowodował uszkodzenia dwóch innych aut zaparkowanych na ulicy Bohaterów Warszawy. Policjanci wyczuli od 38-letniego mężczyzny wyraźny zapach alkoholu, jednak ten odmówił badania alkomatem. Została więc pobrana od niego próbka krwi do dalszych badań laboratoryjnych.
Pojazd forda, którym kierował mężczyzna został przewieziony na strzeżony parking. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, mieszkaniec Kętrzyna może zostać ukarany karą do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna musi liczyć się również z konsekwencjami finansowymi za spowodowane uszkodzenia.
Kolejny incydent drogowy miał miejsce w sobotę, 3 lutego 2024 roku, po godzinie 23:00. Policja otrzymała zgłoszenie o prawdopodobnie pijanym kierowcy, który uszkodził auto zgłaszającej na ulicy Kętrzyńskiej. Gdy policjanci przybyli na miejsce, zastali pijanego młodego mężczyznę, który prowadząc pojazd marki VW uszkodził samochód marki opel. 18-latek próbował porozumieć się ze zgłaszającą, ale kiedy ta wyczula od niego zapach alkoholu, wezwała policję. Młodzieniec nie posiadał uprawnień do kierowania i miał w swoim organizmie ponad promil alkoholu.