Mieszkańcy Bartoszyc coraz częściej zwracają uwagę na problem ze śmieciami obecnymi w przestrzeni miejskiej. Jedna z mieszkanek napisała nawet do redakcji Gazety Olsztyńskiej, ponieważ służby miejskie nie wydają się zainteresowane problemem. Czy mieszkańcy doczekają się porządku? Warto byłoby pomyśleć także o osobach, które z miejsc publicznych robią wysypisko.

Śmieciowy problem w Bartoszycach

Starówka i okolice z reguły są określane mianem wizytówki miasta. Tak jest również w przypadku Bartoszyc, ale ktoś najwyraźniej nie docenia piękna zabytkowych rejonów. Bo jak inaczej uzasadnić tworzenie wysypiska śmieci w zakamarkach ulic? Wiatr roznosi później śmieci po całej okolicy i naprawdę nie wygląda to dobrze.

Mieszkanka miasta, która napisała do Gazety Olsztyńskiej, oznajmiła załamana, że służby porządkujące miasto nie zareagowały na jej prośby. Czytelniczka napisała również do Urzędu Miasta, jednak nikt nie odpowiedział na problematyczną kwestię uporządkowania ulicy Starzyńskiego. Z kolei inni mieszkańcy donoszą, że śmieciowy problem jest widoczny także w innych częściach miasta.

Dlaczego śmieci nikt nie sprząta?

Problem z zalegającymi śmieciami może wynikać z rejonizacji. Firmy porządkowe nie zajmą się sprzątaniem terenów, których im wcześniej nie przypisano. Ktoś najwyraźniej nie może się w tej kwestii dogadać, dlatego śmieci wciąż przybywa.

Drugą istotną kwestią jest sam fakt śmiecenia. Bo przecież jako ludzie cywilizowani powinniśmy rozróżniać wysypiska śmieci od rejonów turystycznych, do których bartoszycka Starówka z pewnością należy. Ludzie jednak mają z tym problem, dlatego śmieci jest coraz więcej i więcej.

Prawdziwym problemem w Bartoszycach nie są firmy sprzątające, ale osoby, które śmiecą w przestrzeni publicznej. Warto byłoby zaangażować straż miejską lub policję, by przyłapać śmieciarzy na gorącym uczynku. Mandaty mogłyby zachęcić ludzi do korzystania z pojemników na śmieci. Pamiętajmy, że wyrzucanie śmieci na ulicę w żaden sposób nie przyczyni się do zaoszczędzenia pieniędzy. Za porządkowanie miasta płacimy poprzez podatki.