W ostatnim czasie w Bartoszycach doszło do licznych przestępstw z udziałem ostrych narzędzi. Nagłe ataki są przeważnie wynikiem kłótni lub konfliktów między rodziną, lub znajomymi. Pozostaje pytanie, dlaczego tak się dzieje. Dlaczego tak często dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, niejednokrotnie zakończonych śmiercią osoby poszkodowanej? Przyczyna wbrew pozorom nie tkwi w istocie sporu, a problemach z emocjami u agresora.

Ludzie nie radzą sobie z emocjami

Złość, która wymyka się spod kontroli to niekiedy skutek lat życia bez zdrowych umiejętności kontrolowania i przeżywania emocji. Złość jest naturalną emocją, do której każdy z nas ma prawo. Problem pojawia się wtedy, kiedy nie umiemy jej odpowiednio wyrazić. Niewyrażona złość narasta, przeradzając się w agresję. Po czasie może się okazać, że spokojny sąsiad Marek nagle zaatakował nożem swojego kolegę, który nie oddał pożyczonych pieniędzy.

Problemy z emocjami to złożony problem, który dotyka wielu z nas na różnych płaszczyznach. Aby z tym walczyć, konieczne jest rozmawianie o swoich emocjach i jasne stawianie granic, by inni ludzie nie nadużywali naszej dobroci.

Naucz się prawidłowo wyrażać złość

Nasi czytelnicy raczej nie mają kłopotów z prawem, ale problemy z napadami złości dotyczą wielu ludzi. Jeśli na przykład w pracy nieustannie denerwuje Cię szef, być może łapiesz się na tym, że wyładowujesz złość na własnej rodzinie. To oczywiście daleka droga od robienia komuś krzywdy, ale po co krzyczeć na bliskich, którzy na to nie zasługują.

W przypadku, gdy czujesz irytację, zdenerwowanie i złość, mów o tym otwarcie. Podziel się z bliską osobą swoim problemem, wykrzycz, jak bardzo denerwuje Cię ta sytuacja. Szybko poczujesz ulgę. Spisywanie swoich myśli w formie dziennika, aktywność fizyczna, medytacja — to doskonałe narzędzia do tego, by przetrwać momenty, w których targają nami negatywne emocje. Nie należy jednak udawać, że ich nie ma.