Województwo warmińsko-mazurskie od wielu lat utrzymuje się na szczycie z najwyższą stopą bezrobocia w Polsce. I choć z roku na rok sytuacja staje się lepsza, nie da się nie zauważyć, że jest to region najbardziej dotknięty negatywnymi skutkami zmian ustrojowych z końca XX wieku.

Gospodarstwa domowe zagrożone ubóstwem

Obecnie stopa bezrobocia w województwie warmińsko-mazurskim wynosi 8,7%, a w całej Polsce 5,6%. Skąd ta różnica? Wynika ona z cech społeczno-demograficznych typowych dla danego regionu, o których powiemy sobie za chwilę.

Samo bezrobocie stanowi jedną stronę medalu, a niskie zarobki drugą. Średnia pensja w województwie jest o ponad 1000 zł niższa w porównaniu do średnich zarobków w Polsce. To sprawia, że około 25% gospodarstw domowych na Warmii i Mazurach jest zagrożonych ubóstwem. Trzeba przyznać, że niskie zarobki to doskonała motywacja, by nie pracować. Przyczyny bezrobocia są jednak o wiele bardziej złożone.

Dlaczego w województwie warmińsko-mazurskim nie ma pracy?

Tereny województwa warmińsko-mazurskiego opierają się na rolnictwie i przemyśle. Ten drugi sektor bardzo ucierpiał w momencie, gdy do Polski wkroczył kapitalizm. Upadek Państwowych Gospodarstw Rolnych i licznych zakładów przemysłowych sprawił, że mieszkańcy regionu masowo potracili zatrudnienie. Co gorsza, nie byli przygotowani do pracy w innych sektorach, na przykład w stale rosnącym w siłę sektorze usług.

Jakby tego wszystkiego było mało, dochodzą wysokie koszty zatrudnienia dla pracodawców i rozwój technologiczny, który umożliwia cięcie etatów. Rozwiązanie tych trudności nie jest proste. Prace nad obniżeniem stopy bezrobocia trwają już dziesiątki lat. Jak się okazuje, z pozytywnym skutkiem. Jeszcze 10 lat temu stopa bezrobocia sięgała nieco ponad 21%! Wszystko wskazuje więc na to, że przyszłość będzie lepsza.

Warto również nawiązać do problemu z wykluczeniem komunikacyjnym, które również może mieć wpływ na stopę bezrobocia. Ostatecznie Olsztyn ma wiele ofert pracy, jednak poza stolicą województwa są jeszcze małe gminy i miejscowości wiejskie. Poprawa komunikacji mogłaby przyczynić się do spadku stopy bezrobocia.