W województwie warmińsko-mazurskim na mapie polskiej znajdują się miasta Górowo Iławeckie i Bartoszyce, które dzieli niewielka odległość, wynosząca jedynie 23 kilometry. Niedziela jest dniem, w którym komunikacja między tymi dwoma miejscowościami staje się wyjątkowo kłopotliwa.

Podróż z Górowa Iławeckiego do Bartoszyc w niedzielę jest możliwa tylko dzięki czterem połączeniom autobusowym. Prawie wszystkie z nich, bo aż trzy, wymagają jednak przesiadki w Lidzbarku Warmińskim, będącym stolicą okolicznego powiatu.

Sytuacja z podróżą w drugą stronę wygląda jeszcze mniej optymistycznie. Z Bartoszyc do Górowa Iławeckiego kursują bowiem tylko trzy autobusy – jedno połączenie bezpośrednie i dwie linie z przesiadką.

Taki stan rzeczy sprawia znaczne problemy osobom, które muszą niespodziewanie udać się do Bartoszyc, np. aby skorzystać z pomocy lekarskiej czy zakupić potrzebne leki, takie jak antykoncepcja awaryjna.

Mieszkańcy Górowa Iławeckiego podkreślają, że to właśnie Bartoszyce są stolicą powiatu, gdzie znajdują się jedyne w niedzielę czynne gabinety medyczne czy apteki.

Kontekst religijny sprawia, że absurdalność sytuacji w Górowie Iławeckim i Bartoszycach staje się jeszcze bardziej wyraźna. W dobie XXI wieku, komunikacja między dwoma miastami należącymi do powiatu bartoszyckiego jest niezwykle utrudniona.

Dyskryminacja czy nie – na to pytanie musi odpowiedzieć każdy samodzielnie. Niemniej jednak, nie sposób nie zwrócić uwagi na fakt, że to Górowo Iławeckie jest miejscem, gdzie mieszka wiernych prawosławie wielu okolicznych parafii. Tymczasem, ci którzy chcą uczestniczyć w spotkaniach różnych wyznań chrześcijańskich w Bartoszycach, takich jak zbory baptystów, zgromadzeń zielonoświątkowych czy świadków Jehowy, muszą borykać się z problemami transportowymi.